niedziela, 28 grudnia 2014

Pan Pokrak


Organizując halloweenowy konkurs na MwG postanowiłam, że włożę trochę pracy w przygotowanie odpowiedniej nagrody. 

Pierwotnie chciałam uszyć nietoperza. Ale taki zwykły nietoperz... nie. Zdecydowałam się na cudaka z Jack'ową mordką i skrzydłami. Oczywiście wyszedł zupełnie nieidealnie, stąd jego imię - Pan Pokrak. 



Szyty ręcznie z czarnej i białej bawełny, wypchany granulatem.
Mięciusi i kiziusi i w ogóle. No i odrobinę mroczny :) Mam nadzieję, że się spodobał tym, do których powędrował :P


Spodobał się za to bardzo mojemu synkowi, który zechciał mieć podobnego, tylko czerwonego (bardziej diabełka niż nietoperza), jednak ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu. Miejsce diabełka zajął TOTORO :D Za niego zabieram się tuż po nowym roku.

1 komentarz:

Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad po swojej obecności :)